Klub Podróżnika

Witaj na stronie
Klubu Podróżnika Krzeszowice
Zobacz naszą ofertę...

niedziela, 19 kwietnia 2015

Krokusy w Dolinie Chochołowskiej


To już dziesiąty rok naszych wycieczek na krokusy do Doliny Chochołowskiej, będącej najdłuższą, bo aż 10 km doliną tatrzańską. Jej główne odgałęzienia stanowią trzy duże doliny: Wyżnia Chochołowska, Jarząbcza i Starorobociańska, a w otoczeniu znajdują się szczyty: Grzesia (1653 m n.p.m.) na który wybrało się kilku naszych Klubowiczów i Wołowca (2064 m n.p.m.). Na krajobraz Doliny Chochołowskiej składają się wapienne turnie, formy polodowcowe wyrzeźbione w granitach i gnejsach, jaskinie i największe w Tatrach krasowe wywierzysko. Najpiękniej dolina wygląda w kwietniu, kiedy to zaściełają ją łany kwitnących krokusów, przyciągając rzesze turystów, pragnących podziwiać te urokliwe widoki. Niestety nie było nam dane podziwiać tak pięknych widoków, gdyż wczorajsze opady śniegu przykryły całą chochołowską polanę, a pozwijane kielichy fioletowych krokusów, tylko gdzieniegdzie przebijały się spod warstwy białego puchu. Mamy nadzieję że druga grupa Klubowiczów, będzie mogła w sobotę podziwiać krokusy w pełnej krasie.
Na posiłek udaliśmy się do schroniska PTTK na Polanie Chochołowskiej. Pierwsze schronisko wybudowane zostało tu przez Warszawski Klub Narciarski w latach 1930–32. W styczniu 1945 r. zostało spalone przez Niemców. Obecny budynek wzniesiono w latach 1951–1953. Podczas swojej drugiej pielgrzymki do ojczyzny 23 czerwca 1983 r. przebywał w Dolinie Chochołowskiej papież Jan Paweł II.  Pobyt ten został upamiętniony tablicą pamiątkową przy wejściu do schroniska, a także wytyczeniem szlaku papieskiego w Dolinie Jarząbczej, którym wędrowaliśmy w zeszłym roku w związku z kanonizacją Jana Pawła II. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do kaplicy św. Jana Chrzciciela, zbudowanej specjalnie na potrzeby serialu „ Janosik”. Po nakręceniu filmu pozostawiono ją wyposażono i poświęcono. W sezonie letnim odprawiane są w niej msze święte. Inną ciekawostką jest fakt, ze w Dolinie Chochołowskiej kręcono scenę z kuligiem do filmu „ Potop” . Dotlenieni górskim powietrzem po solidnym spacerze wróciliśmy do autokaru.

autor zdjęcia A. Rokicki 





autor zdjęcia A. Rokicki