Klub Podróżnika

Witaj na stronie
Klubu Podróżnika Krzeszowice
Zobacz naszą ofertę...

niedziela, 21 czerwca 2015

"Miasto muzeum"-Stary Sącz


W niedzielę 21 czerwca udaliśmy się do „miasta muzeum" Starego Sącza, położonego w widłach Dunajca i Popradu. Jest to jedno z najstarszych miast w Polsce-prawa miejskie otrzymało w XIII wieku. Zwiedziliśmy: rynek, kościół i klasztor ss. Klarysek, kościół św. Elżbiety, Ołtarz Papieski i Bramę Szelkerską. Zabudowa rynku to przykład architektury średniowiecznej i dlatego Stary Sącz w 1954 roku uznano za rezerwat urbanistyczny. Z każdego z rogów rynku wychodzą pod kątem prostym po dwie ulice. Rynek ze studnią pośrodku o powierzchni niemal jednego hektara wyłożony jest tzw "otoczkami" z Dunajca. Pośrodku rynku stał kiedyś ratusz który spłonął w jednym z pożarów. Na uwagę zasługuje XVII wieczny mieszczański budynek tzw "Dom na Dołkach", obecnie Muzeum Regionalne, które także zwiedziliśmy. Mieści się tam m.in wystawa poświęcona wybitnym ludziom, których życiorys wiąże się z tym miastem tj: Adzie Sari i ks. prof. Józefowi Tischnerowi. Najważniejszą postacią w dziejach Starego Sącza jest jednak św. Kinga (1234-1292), węgierska królewna która wieku 5 lat została zaślubiona z 13 letnim Bolesławem Wstydliwym. W 1257 roku została właścicielką ziemi sądeckiej, a do Starego Sącza sprowadziła franciszkanów i klaryski. Do zakonu Klarysek wstąpiła przed śmiercią i podarowała im swe dobra. Pierwsze budynki klasztorne ss. Klarysek i kościół były zapewne drewniane i ich budowę ufundowała w 1280 roku księżna Kinga. Od połowy XIV wieku rozpoczęto prace budowlane nad murowanym kościołem pw. Świętej Trójcy (jego konsekracja nastąpiła około 1332 roku).W części klasztoru dostępnej dla zwiedzających najważniejszy jest kościół pw. Trójcy Świętej. To wczesnogotycka budowla w której na szczególną uwagę zasługuje barokowa ambona z 1671 roku wykonana z hebanu o fantazyjnych zdobieniach przedstawiających mityczne, biblijne drzewo Marii Panny, winną latorośl i liczne postaci królów judejskich. Cennym obiektem jest kaplica św. Kingi ze srebrną trumną zawierającą relikwie świętej, ołtarz główny i dwa stiukowe ołtarze boczne. Szczególnie piękny jest obraz św. Trójcy, w całości wyrzeźbiony i wytłoczony w srebrnej blasze. Obejrzeliśmy także kościół św Elżbiety. Wewnątrz kościoła na uwagę zasługuje główny ołtarz z XIX wieku i starsze ołtarze boczne, zabytkowa ambona i tablica upamiętniająca powodzenie odsieczy wiedeńskiej. Św. Elżbieta, patronka kościoła była ciotką św. Kingi. Wielkim wydarzeniem dla Starego Sącza była wizyta Jana Pawła II i msza kanonizacyjna bł. Kingi 16.06 1999 roku. Jedną z pamiątek po tym wydarzeniu jest piękny, drewniany ołtarz polowy, wybudowany specjalnie z okazji przybycia Papieża. Ołtarz ten, autorstwa Zenona Andrzeja Remi nawiązuje do góralskiej architektury pasterskiej. Drugą zaś pamiątką jest tzw. "Brama Szeklerska", będąca darem Siedmiogrodzkiego Stowarzyszenia Światowego Związku Węgrów. Upamiętnia mszę kanonizacyjną, jest także wyrazem sympatii i związków politycznych jakie kiedyś łączyły Węgry i Polskę. Bramę ozdabiają dwa wielkie drzeworyty przedstawiające twarze św. Kingi (od strony placu) i św. Jadwigi (od strony zejścia do źródełka św. Kingi). Brama jest kryta tradycyjnym gontem, a pod nim znajduje się gołębnik. Zauroczeni spacerem po Starym Sączu-miasteczku kolorowych domków i ukwieconych ulic,wróciliśmy do Krzeszowic.












sobota, 6 czerwca 2015

Spływ Dunajcem i Szczawnica


W słoneczną sobotę 06 czerwca udaliśmy się do Pienińskiego Parku Narodowego. Nasza wycieczka podzieliła się na trzy grupy, które w różny sposób dotarły do Szczawnicy.  Pierwsza grupa wysiadła w Sromowcach Wyżnych, by z przystani flisackiej wypłynąć na spływ Dunajcem do Szczawnicy, druga grupa do Szczawnicy dotarła pieszo ze Sromowców Niżnych przez Czerwony Klasztor, tzw. „Drogą Pienińską”, trzecia zaś grupa bezpośrednio autokarem. Spływ Dunajcem pośród pienińskim wapiennych szczytów,  odbywający się już od 183 lat, jest jedną z największych atrakcji turystycznych Europy. Z pokładu łodzi flisackiej w całej okazałości można podziwiać niezwykłe piękno tutejszego parku narodowego. O historii tego miejsca i jego przyrodniczym bogactwie opowiadają  flisacy zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Flisaków Pienińskich. Opowieści te okraszone są żartami umilającymi czas spływu. Pieniński Park Narodowy zajmuje najcenniejsze pod względem krajobrazowym i przyrodniczym obszary Pienin Właściwych: Masyw Trzech Koron , Pieniny Czorsztyńskie, Pieninki, Przełom Dunajca. Dla turystów udostępniono 35 km szlaków. Zalicza się do nich również stanowiący unikalną atrakcję spływ tratwami przełomem Dunajca (jego trasę można przejść także pieszo „Drogą Pienińską”). Dla turystów przygotowano galerie widokowe na Trzech Koronach i Sokolicy. W tutejszym parku występują m.in.: bocian czarny, puchacz, ryś , jeleń, a w jaskiniach bogata fauna nietoperzy. Bogata i zróżnicowana jest także flora ze względu na urozmaiconą rzeźbę terenu i  mikroklimat.
Druga grupa Klubowiczów ze Sromowców Niżnych przez kładkę na Dunajcem dotarła do Czerwonego Klasztoru- przygranicznej wsi na Słowacji. Znajduje się tam dobrze zachowany gotycki klasztor Kartuzów z XIV wieku , który zwiedziliśmy. Nazwa klasztoru, jaki całej miejscowości wywodzi się od czerwonych ceglanych ścian i łuków żeber tutejszej świątyni.  Następnie „Drogą Pienińską” wzdłuż wijącego się Dunajca po 10 km spacerze docieramy do Szczawnicy, gdzie spotyka się nasza cała wycieczka.
Szczawnica to piękne uzdrowisko otoczone zielonymi wzgórzami, słynące z leczniczego mikroklimatu i wód. Miło spacerować tutejszymi deptakami wzdłuż Dunajca i Grajcarka. To kurort który zachowując swą tradycję się rozwija i za każdym razem nas zachwyca, dlatego lubimy tu wracać. Autorzy zdjęć: A. Rokicki i M. Dzidek.